Ja wymyśliłam patent na zimę - nie wiem czy nowy, ale nie widziała go na forum (przynajmniej to co czytałam) - w każdym razie ja przygotowałam MROŻONKI, zamroziłam sporą ilość różnych listków :-) tak aby dał się je wyciągać w miare pojedzyńczo, elegancko na tacce :wink: wyjęte i rozmrożone listki są mięciutkie :wink:
Edytowany przez doru, 17 stycznia 2015 - 19:06.